Ważną częścią naszego projektu, E-motion – potencjał wysokiej wrażliwości, jest rozpowszechnianie wiedzy na temat wrażliwości. Mieliśmy zaszczyt, przeprowadzić wywiad ze znanym dziennikarzem, reżyserem telewizyjnym, pisarzem, piosenkarzem – Kenanem Mimidinoskim, w mieście Debar (Macedonia Północna). Artysta dzielił się z nami swoimi pozytywnymi i negatywnymi doświadczeniami, osobistymi oraz zawodowymi.
Kenan Mimidinoski, dyrektor telewizji kanału w Debar, dziennikarz, prawnik, członek grupy muzycznej „Enigma group”, pisarz, mąż, tata i wykonawca pisze o swoim doświadczeniu w następujący sposób:
„Jestem dumny z tego, że odniosłem sukces w życiu, oceniam, że mi się udało, wiesz, gdzie mi się udało? Odniosłem sukces, ponieważ zrobiłem to swoją pracą, bez pomocy, nawet jako student. Miałem okazję mieć duże wsparcie rodziny, która mogłyby mi pomóc. Ale mój ojciec nie przyszedł do żadnego profesora, aby mi pomóc, jak ma to obecnie miejsce, niestety. Po drugie, w mojej karierze, na przykład w muzyce, odważyłem się stworzyć zespół … dla zabawy śpiewaliśmy piosenki i hity innych zespołów, ale mieliśmy własne, oryginalne piosenki, więc byłem z nich dumny. Jeśli chodzi o momenty bycia przegranym lub wygranym itp. Nie byłem przegrany, z natury jestem optymistą. W naszym życiu politycznym są pewne okresy, w których jako dziennikarz odczuwałem presję, zwłaszcza w okresie pluralizmu. Kiedy pojawiły się partie polityczne i wywierały na nas presję, to były ciężkie czasy, muszę przyznać, ale przeciwnicy, kiedy przybyli, byłem dyrektorem radia i były naciski i tak dalej. Z czasem udało mi się zaprzyjaźnić, mówiąc prawdę wtedy i teraz. Najwięksi wrogowie tamtych czasów są teraz moimi najlepszymi przyjaciółmi. Przekonałem ich, martwiłem się, nie wiem, czy potrzebowali tego czy tamtego … żyjemy w polityce klimatu napięć politycznych … myślę, że nie byłem przegrany w żadnym momencie mojego życia, nie byłem hazardzistą, więc nic nie straciłem materialnie. Jeśli chodzi o mój zawód, czy podjąłem słuszne decyzje, czy nie. Nie wiem czy byłbym dobrym prawnikiem lub sędzią, nie wiem, ale wykonuję mój zawód z miłością, od 35 lat, i nie żałuję tego. Szczerze mówiąc wygrałem, ponieważ osiągnąłem to, co chciałem robić w życiu. Pomimo, że mieszkam w małym miasteczku, ludzie mnie znają, doceniają, za dobrze wykonaną pracę. Mam wielu przyjaciół z różnych branż. To szczególnie ważne w pracy dziennikarza. Często siadamy: „Jak sobie radzisz w tych burzliwych czasach?”
Poradzimy sobie, jeśli to wypracujemy … czasami będzie ciężko, ale jutro zrozumieją, że nie jest łatwo wpływać na ciebie. Udało mi się, że jestem zadowolony z życia. Mówiąc o niefortunnych zdarzeniach, które pozostawiły ślad….Byłem korespondentem MTV w Tiranie. W momencie, gdy to, co się stało … w Albanii nastąpił upadek systemu, z 3-4 kolegami, byliśmy na południu Albanii, potem to się stało, tam zaczęło się w miejscowości Vlora i nie mogliśmy dostać się do stolicy. Zdecydowaliśmy się pojechać do Grecji, potem wrócić do naszego kraju i tak dalej. (nie chcę się za bardzo rozdrabniać). Byliśmy w wiosce niedaleko Gjirokastry na granicy z Grecją i sytuacja była tam tak zła, że pomimo, że mieliśmy pieniądze (byliśmy trzema lub czterema dziennikarzami, jeden był Chorwatem, dwóch z innych stanów) przez dwa lub trzy dni byliśmy pozostawieni bez jedzenia. Mówię wam otwarcie, nikt nie zaakceptował nas w rodzinach, to był dla mnie trudny moment… Zostawił we mnie ślad. Chcę powiedzieć w naszej profesji takie wydarzenia jak wojny, zamieszki, zostawiają ślad. Jeśli chodzi o najlepsze wydarzenie, byłem przytłoczony informacją, gdy powiedziano mi o spotkaniu w ambasadzie USA, na któro zostałem wybrany przez tych, którzy pojechali na szkolenie do Amerykę.
Muszę powiedzieć wam otwarcie, ponieważ nie byłem Ameryce, a zaproponowano mi szkolenie bez pieniędzy…. mówiąc, że a nauczysz się … na Uniwersytecie Missouri … pozytywnych rzeczy. Tam doświadczyliśmy wielu dobrych rzeczy… na przykład miałem wiele wywiadów z mężami stanu itp., Więc takich przykładów jest wiele. A w naszym małym świecie, w którym mieszkamy w Debar, również odnajduję wiele pozytywnych wydarzeń i z przyjemnością się w tej rzeczywistości odnajduję.
„Dziennikarz, piosenkarz” o wysokiej wrażliwości – Drugi podcast z Macedonii Północnej
Like this article?
Share on Facebook
Share on Twitter